Patron naszej Szkoły

Zygmunt Szczęsny Feliński

 

patronPatronem naszej szkoły jest Zygmunt Szczęsny Feliński, który urodził się 1 listopada 1822 r. w Wojutynie k. Łucka w niezamożnej, lecz bardzo ambitnej rodzinie szlacheckiej, jako syn Gerarda i Ewy z domu Wendorffów. Otrzymał staranne wychowanie religijne i patriotyczne. Początkowo uczył się w domu rodzinnym pod okiem wynajętych nauczycieli, potem w szkole parafialnej w Nieświczu. W 1832 r. rozpoczął wraz z bratem Alojzym naukę w gimnazjum w Łucku. Po zsyłce matki do Berezowa przez władze carskie za przynależność do sprzysiężenia Szymona Konarskiego, Szczęsny Feliński udał się – dzięki pomocy finansowej Zenona Brzozowskiego oraz jednorazowemu stypendium państwowemu – na Uniwersytet Moskiewski, gdzie zapisał się na Wydział Matematyki. Po ukończeniu studiów wyższych przez dwa lata przebywał w Sokołówce na dworze Brzozowskich jako guwerner i sekretarz.

W 1847 r., wsparty finansowo przez swego dobroczyńcę, celem uzupełnienia wykształcenia, udał się najpierw do Wiednia, następnie przez Pragę i Drezno do Berlina, a stamtąd do Paryża. Tu rozpoczął studia na Sorbonie i College do France. W Paryżu spotkał się zarówno z różnymi środowiskami emigracyjnymi, jak również z narodowymi wieszczami a zwłaszcza ze Słowackim, z którym się zaprzyjaźnił (był obecny przy jego śmierci). W 1848 r. wziął udział w powstaniu wielkopolskim. Po jego upadku wrócił do Paryża, aby następnie pełnić obowiązki guwernera w rodzinie Brzozowskich. Tu przeżył kryzys w związku z ostatecznym wyborem drogi życiowej. Szczęsny Feliński był głęboko wierzącym katolikiem, człowiekiem niezwykle szlachetnym i uczciwym. Jego przemyślenia związane ze zrywem patriotycznym w Wielkopolsce i rozruchami ulicznymi proletariatu w Paryżu w 1848 r. doprowadziły go do przekonania, że jako kapłan najlepiej zrealizuje obowiązki względem Ojczyzny. Mając dostęp do szerokich warstw społecznych będzie mógł oddziaływać na pogłębienie ich religijności i umocnienie zasad moralnych. W kapłaństwie nie szukał kariery doczesnej, wysokich intratnych stanowiskach, ale cichej skromnej służby ludziom na takim stanowisku, jakie powierzone zostało mu przez władzę duchowną.

W 1851 r. zapukał do seminarium duchownego w Żytomierzu. Był wówczas człowiekiem w pełni dojrzałym, miał 29 lat. W grudniu 1852 r. został wysłany na dalsze studia do Cesarskiej Rzymsko – Katolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu. Po trzecim roku uzyskał stopień kandydata teologii. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk już poważnie chorego arcybiskupa Ignacego Hołowińskiego, który w Felińskim widział kandydata do zakonspirowanego zgromadzenia zakonnego przy kościele OO. Dominikanów św. Katarzyny w Petersburgu, mającego składać się z miejscowych kapłanów świeckich, na wzór oratorium św. Filipa Neri.

Niemal natychmiast nowo wyświęcony kapłan otrzymał nominację na wikariusza przy wspomnianym kościele. Pracując głównie jako prefekt szkoły średniej i opiekując się zakładem dla sierot i starców, znalazł jeszcze czas, aby napisać rozprawę i uzyskać stopień magistra teologii. Po dwu latach pracy duszpasterskiej w 1857 r. został mianowany ojcem duchownym w Akademii przez arcybiskupa Wacława Żylińskiego. W tym czasie powierzono mu także prowadzenie wykładów z filozofii oraz obowiązki kapelana zakładu Rodziny Maryi. Pracę w charakterze ojca duchownego kontynuował ks. Feliński do 1861 r., kiedy to przez władze carskie został przedstawiony papieżowi Piusowi IX do prekonizacji na arcybiskupa warszawskiego.

Konsekracja odbyła się w Petersburgu, wkrótce potem miał miejsce ingres do rekoncyliowanej archikatedry. Do momentu powstania styczniowego nowo mianowanemu Arcybiskupowi przyszło rządzić w trudnych warunkach ucisku rodaków przez władze carskie w Warszawie. Arcypasterz Warszawski będąc zdecydowanym patriotą i pragnąc niepodległości państwa był daleki od postawy serwilizmu wobec cara, ale także antagonistycznie nastawiony do improwizowanego i nieprzygotowanego powstania, z góry skazanego na niepowodzenie nie popierał takiej inicjatywy. Wierzył w szczerość zapewnień cara (dopóki się nie przekonał o jego obłudzie) i myślał o prowadzeniu pracy organicznej nad podniesieniem poziomu ekonomicznego, oświatowego i moralnego społeczeństwa po to, aby – gdy nadejdzie odpowiedni czas – przygotowany naród mógł podjąć skuteczną walkę o niepodległość. Widząc szalejące bezprawie i gwałt rosyjskiej armii złożył na ręce księcia Konstantego dymisję z członkostwa Rady Stanu i wystosował memoriał do cara Aleksandra II w obronie Kościoła i Narodu Polskiego. Odpowiedzią cara był rozkaz wyjazdu Arcybiskupa z Warszawy i przybycia do Petersburga celem wytłumaczenia się z zajętego stanowiska wobec powstania. W Garcynie k. Petersburga zredagował memoriał do cara: wkrótce jednak został aresztowany i zesłany na banicję do Jarosławia nad Wołgą. Tam na wygnaniu pozostał blisko 20 lat.

W 1883 r. za sugestią papieża Leona XIII, złożył rezygnację z urzędu arcybiskupa warszawskiego. Wtedy rząd carski zezwolił mu na opuszczenia Rosji. Arcybiskup osiedlił się w Dźwiniaczce w rezydencji dworskiej Heleny Koziebrodzkiej w charakterze kapelana miejscowej kaplicy. Tu pełniąc posługi kapłańskie dla miejscowego ludu ułożył konstytucje zakonne dla Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, będąc protektorem i duchowym jego doradcą. W 1895 r. wyjechał do Karlowych Warów, celem poratowania słabnącego zdrowia. Czując jednak pogorszenie po kilku dniach pobytu wrócił do Krakowa, gdzie zasłabł i zmarł 17 września w pałacu arcybiskupów krakowskich. Po uroczystościach pogrzebowych w Krakowie ciało jego zostało przewiezione do Dźwiniaczki i tam pochowane.

Po odzyskaniu niepodległości postarano się, aby doczesne szczątki arcybiskupa Felińskiego spoczęły w podziemiach archikatedry warszawskiej. W stolicy odbył się, więc drugi pogrzeb, któremu nadano charakter manifestacji religijno – patriotycznej należnej wielkiemu Polakowi i męczennikowi za wiarę. W ten sposób arcybiskup warszawski, choć po śmierci, wrócił do swej stolicy.

Jego świątobliwe życie i heroiczność cnót została uwieńczona 18 sierpnia 2002 roku na Błoniach Krakowskich. Uroczystego aktu beatyfikacji dokonał Umiłowany Ojciec Św. Jan Paweł II, podczas swojej ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny.

17 września 2003 roku po uroczystym dziękczynieniu za dar beatyfikacji, któremu przewodniczył Jego Eminencja ks. Kardynał Józef Glemp, Prymas Polski, relikwie bł. Zygmunta Szczęsnego zostały przeniesione z podziemi Bazyliki Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie do odnowionej Kaplicy Literackiej (znajdującej się w tejże bazylice).

Po siedmiu latach, w Rzymie, 11 października 2009 roku, Ojciec Święty Benedykt XVI, dokonał uroczystej kanonizacji. Była to odpowiedź Kościoła za otrzymaną łaskę Boga, za wstawiennictwem św. Zygmunta Szczęsnego – cudu uzdrowienia z nieuleczalnej choroby siostry zakonnej.

Jego trudne życie i wierne trwanie przy Bogu i prawdzie, zostało uwieńczone koroną chwały. Arcybiskup Warszawy, Zygmunt Szczęsny Feliński został włączony w poczet wielkich świętych Kościoła Polskiego.